Wędliny
( ilość produktów: 3 )Historia smaku każdego plasterka zaczyna się od całej szynki, całej soczystej polędwicy czy aromatycznej kiełbasy. To produkty w całości najlepiej oddają charakter prawdziwej wędliny. Dla tych, którzy cenią większe porcje, naturalny wygląd i możliwość samodzielnego krojenia, przygotowaliśmy specjalną kategorię – wędliny klasyczne sprzedawane na wagę.
To oferta wyjątkowa, bo powstała na Państwa życzenie. W odpowiedzi na liczne pytania i prośby o produkty smaczne, lecz niedostępne w linii tradycyjnej, stworzyliśmy katalog wędlin konwencjonalnych, które jednak pod względem jakości i smaku zdecydowanie przewyższają to, co można znaleźć w popularnych marketach. To kompromis między dostępnością a jakością – bez rezygnacji z aromatu, świeżości i kunsztu.
Proces zakupu wędlin sprzedawanych na wagę wymaga odrobiny cierpliwości, ale właśnie ta chwila oczekiwania sprawia, że każdy kawałek ma w sobie coś wyjątkowego. Po złożeniu zamówienia nasz zespół przygotowuje je indywidualnie, dzięki czemu dopiero wtedy poznają Państwo ostateczną wartość zamówienia i otrzymują możliwość jego opłacenia. Do tego momentu system płatności pozostaje zablokowany – bo w naszej filozofii najpierw liczy się produkt i jego świeżość, a dopiero potem transakcja.
Wędliny klasyczne na wagę to doskonała propozycja dla osób, które lubią samodzielnie decydować o grubości plasterków, przygotowują rodzinne uczty lub chcą mieć w domu większy zapas świeżej, pachnącej wędliny. Szynki, polędwice, kiełbasy czy boczki w większych porcjach pozwalają wydobyć z nich pełnię smaku – czy to podane na desce wędlin, czy jako składnik dań obiadowych, czy wreszcie jako element kuchennych eksperymentów.
W Łap-pol wierzymy, że klasyka też może być premium. Dlatego oferujemy wędliny konwencjonalne, ale wykonane z taką samą starannością i troską o jakość, jak nasze wyroby tradycyjne. Dzięki temu zyskują Państwo pewność, że na stół trafia produkt smaczny, świeży i bez porównania lepszy od tego, co oferują sieciowe półki.
Zapraszamy do spróbowania – bo czasem to właśnie kawałek większej wędliny najlepiej opowiada historię smaku i trud stworzenia.